Są takie osoby, którym zdarza się do
mnie powiedzieć: „A byłem/am tam u Ciebie ostatnio, na Pradze”.
Co tu ukrywać, dość to irytujące. Na Pradze, na jakiej Pradze?
Proszę państwa, Grochów to nie Praga! Notabene dziwne, że Pragi
nikt nie nazywa Grochowem.
Już sama atmosfera tych miejsc jest na
tyle różna, że doprawdy nie rozumiem, jak można je utożsamiać.
Owszem, i Praga, i Grochów leżą po prawej stronie Wisły, ale czy
to dostateczny powód, aby je mylić? Czy ktoś będąc na Ochocie
mówi, że był na Woli? Granica pomiędzy Grochowem a Pragą jest
bardzo wyraźna – są nią tory kolejowe łączące dworzec
Wschodni z Centralnym. Tory te można albo przekroczyć samochodem
ulicą Targową albo dopiero na Marsa (nie licząc wyboistego
przejazdu przez tereny PKP ulicą Chłopickiego). Te ograniczenia
drogowe tym dobitniej rysują granicę pomiędzy oboma dzielnicami.
Winą za nazywanie Grochowa Pragą można częściowo obaczyć błędną nazwę administracyjną. Wraz z nastaniem Polski Ludowej Grochowowi (?) stała się urzędnicza krzywda - wraz z Saską Kępą, Kamionkiem i Gocławiem nazwany
go zbiorczo Pragą Południe. Nazwa ta jest sztuczna i niepoprawna.
Nazwy dzielnic tworzone są według przyjętego zwyczaju – od nazwy
najstarszej lub najważniejszej dzielnicy dominującej – w wypadku
Grochowa nie uszanowano tego zwyczaju.
Jeśli ktoś nie wie: Grochów został
włączony do Warszawy w 1916 roku. W tym okresie bardzo prężnie
działało Towarzystwo Przyjaciół Grochowa, które zasadniczo
przyczyniło się do rozwoju dzielnicy. Czasem się zastanawiam, co
by czuli jego członkowie, gdyby się dowiedzieli, że Grochów jest
teraz Pragą Południe? Na pewno byliby rozczarowani.
W każdym razie ja nie jestem z żadnej
Pragi, z żadnej Pragi Południe. Jestem z Grochowa.
Pytam ostatnio Dziadka:
- Dziadek, jak się sprowadziłeś
tutaj to mówiłeś, że gdzie mieszkasz?
- Na Grochowie.
- Nie na Pradze Południe?
- Co? Na jakiej Pradze?
A mój dziadek to w ogóle jest z Targówka.
Nie znam chyba Grochowianina z wyboru
lub urodzenia, który kiedykolwiek rzekłby, że mieszka na Pradze.
Nazwa Grochów jest poprawna ze
względów historycznych i terytorialnych. Czy batalia o zmianę nazw
administracyjnych będzie zwycięska? Nie wiem, niestety wątpię,
ale to co możemy (a raczej możecie) zrobić to nie mylić Grochowa
z Pragą.
Po więcej informacji i szczegółów
dotyczących tego, dlaczego Grochów to nie Praga Południe polecam
zajrzeć tutaj: blog Grochów to nie Praga Pd.
Napis przy ulicy Osowskiej. Kim jest Sąsiadd? Wciąż się zastanawiam. Na przedstawienie jego osoby jeszcze będzie czas. |
Ejże, Grochowiada!
OdpowiedzUsuńCzyżby zabrakło Ci sił i pomysłów na dalsze prowadzenie bloga? Czy to był tylko "słomiany ogień"? A może zniechęcił Cię brak komentarzy. Na początku tak jest, nie trzeba się tym zrażać. Też jestem "Grochowiakiem". Tu się urodziłem, tu się wychowałem. Podobnie jak Ty, nigdy nie mówię, że mieszkam na Pradze, Pradze Południe. Będę tu zaglądał co jakiś czas z nadzieją, że blog ożyje.